MJN wykuwa nowe pojęcie i chce składać zawiadomienie do prokuratury

    „Antypedestrianizm” to nowe pojęcie ukute przez stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, i ma ponoć oznaczać ono niechęć do pieszych! Niebywałe są myśli ludzi, którzy tworzą nowe pojęcia wyssane z palca. A prawda jest taka, że te hasła mają im służyć w wojnie ideologicznej. Tak. Bo ci ludzie ciągle są na rewolucyjnym froncie!

   Komuniści obsesyjnie szukają wszędzie wrogów, tak mają niestety, a warszawiacy przekonują się powoli, że większość tzw. „aktywistów” to właśnie marksiści, którzy modelują nam od 10 lat życie. Chorobliwa nienawiść do kierowców (bo sami w większości albo nie mają samochodów i prawa jazdy, przy okazji nowy wróg) spłodziła w ich mózgach nową misję, mimo że nikt o to ich nie prosił. Teraz będą bronić rzekomo poniżanych i znienawidzonych pieszych. Nie dajmy się oszukać im humanistycznym celom, gdzie mają chronić pieszych przed śmiertelnymi wypadkami. Może byśmy im uwierzyli, gdyby nie fakt, jaką ewolucję  przechodzi ich ruch!

MJN ponosi ogromną odpowiedzialność za podziały, które się stworzyły, i negatywne zjawiska, bo to oni pierwsi rozpoczęli wojnę z kierowcami, i szeroko pojętymi ruchem drogowym! Nie dajmy się nabrać, i nie zapominajmy o tym!

    „Chcemy wierzyć, że jako społeczeństwo jesteśmy w stanie traktować się z szacunkiem i ustanawiać takie zasady współegzystencji, które zapewnią nam wszystkim bezpieczną i wygodną codzienność. Dlatego też rozważamy zgłoszenie poniższych przykładów do prokuratury.” – pisze na swojej stronie stowarzyszenie!

PW

zdj. ze strony MJN

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły