Ta sytuacja pojawia się zawsze, kiedy przychodzi do wyboru nowych firm odpowiedzialnych za wywóz śmieci. Obawiamy się, że ta sytuacja będzie zdarzać się notorycznie.
„Przepełnione altany śmietnikowe i zawalone gabarytami ich sąsiedztwo to coraz częstszy widok na kamionkowskich podwórzach. Monitorowaniu stanu śmieci poświęciliśmy dwa ostatnie miesiące i wygląda na to, że Lekaro nie wywiązuje się z harmonogramu odbioru śmieci segregowanych ani też nie odbiera regularnie gabarytów. Pojemniki na odpady bio nie są w ogóle myte. Tylko odpady zmieszane odbierane są względnie o czasie. Z odpowiedzi pana burmistrza wynika, że należy w tej sprawie monitować Biuro Gospodarki Odpadami Komunalnymi, a my podpowiadamy, że i centrum kontaktu 19 115… A jak jest u Was?” – pisze na swoim profilu Rada Osiedla Kamionek.