Co dalej z basenami Wisła, które dzierżawi polityk SLD?

    Cała sprawa zaczęła się dla mnie w 2011 roku, kiedy napisałem ówczesnemu Radnemu m. st. Warszawy, a obecnie wiceministrowi ds. spec służb Maciejowi Wąsikowi tę interpelację. To było tuż przed Euro 2012, a o sprawie dowiedziałem się od znajomego, który jak wiele osób wynajmował od Miętusa lokal i jak wielu przed nim i po nim został przez niego wyrzucony – pisze w liście do redakcji Portalu Warszawskiego, warszawski radny, Marek Borkowski
    Obiekt niszczeje od 20 lat, Będą jeszcze kolejne 7, bo były radny z SLD od lat podnajmuje je dyskotekom utrudniającym życie mieszkańcom Saskiej Kępy!
W maju tamtego roku od burmistrza Kucharskiego przyszła bardzo lakoniczna odpowiedź…

 

Sprawę podjęło TVN Warszawa, w kwietniu tego roku, kiedy to poszła w miasto plotka, że po stronie Saskiej Kępy ma powstać Lunapark.

    „Próbowaliśmy dowiedzieć się, czemu Hocki Klocki przenoszą się na drugą stronę rzeki. Przede wszystkim, czy ma to związek z regulacjami, które na lewym brzegu.

– Już od jakiegoś czasu myśleliśmy o stworzeniu kompleksowego miejsca do spędzania czasu wiosną i latem. Chcieliśmy połączyć kilka projektów, nad którymi od dawna pracowaliśmy, dodaliśmy do tego nowe pomysły i tak pojawił się Lunapark – zaznacza Siemionow.

Wieść o tym, że klub chce się przenieść na Saską Kępę, natychmiast rozeszła się po okolicy. Mieszkańcy mają obawy. „Czy ktoś zna jakiekolwiek szczegóły dotyczące planowanego „Lunaparku” przy Wale Miedzeszyńskim? Czy były jakiekolwiek rozmowy z mieszkańcami, radami osiedli, lokalnymi organizacjami pozarządowymi?” – pyta na swojej facebookowej stronie Stowarzyszenie Wiatrak.

Co na to klub? – Od zawsze współpracowaliśmy z mieszkańcami i miastem. Chcemy po prostu robić fajne miejsca, ale w pełnej zgodzie z mieszkańcami, respektując ich prawa. Można tu będzie smacznie zjeść, spotkać się ze znajomymi, skorzystać z szerokiej oferty rozrywkowo-kulturalnej i zrelaksować się w zielonej przestrzeni z widokiem na rzekę – twierdzi Siemionow.

„Żadna zgoda nie została wydana”

Jak w praktyce wygląda współpraca z miastem? – Faktycznie, firma władająca Hockami Klockami złożyła wniosek o postawienie namiotu i budynku kontenerowego na plaży. Wydział Architektury dzielnicy odesłał wniosek do poprawy, bo zawierał błędy. Brakowało między innymi uzgodnień z naczelnym regionalnym Zarządem Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie z uwagi na lokalizacje na zalewowych terenach. Teraz czekamy. Formalnie żadna zgoda nie została wydana – odpowiada Andrzej Opala, rzecznik dzielnicy.

O nowe miejsce na rozrywkowej mapie Warszawy pytamy także Tadeusza Rudzkiego z Samorządu Mieszkańców Saskiej Kępy. – Nic nie wiemy na ten temat. Dochodzą do nas tylko słuchy, że takie miejsce powstanie. Z mieszkańcami nikt na ten temat nie rozmawiał – zaznacza.” – tvnWarszawa

PW, Marek Borkowski, twitter, TVN Warszawa

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły