Wizyty w barach ze złotą koroną i w innych sieciach fast food powinny zniknąć z harmonogramu wycieczek przedszkolnych i szkolnych. Takie jest stanowisko Ministerstwa Zdrowia, które 30 kwietnia wystąpiło o interwencję w tej sprawie do resortu edukacji. – podaje Gazeta Prawna!
– Mamy nadzieję, że interwencja resortu zdrowia nie pozostanie bez echa w MEN. Będziemy monitorować sprawę – zwrócimy się do rzecznika praw dziecka i sejmowej komisji zdrowia z prośbą o wsparcie inicjatywy wprowadzenia zakazu szkolnych i przedszkolnych wycieczek do fast foodów. To sprawa ponadpartyjna: dzieci nie powinny być dostarczane do fast foodów przez publiczne szkoły i przedszkola – mówi Klaudia Anioł, prezes fundacji Instytut Ochrony Praw Konsumentów, od której zaczęła się cała sprawa. Fundacja ujawniła i powiadomiła resort zdrowia, że McDonald’s w Polsce nagradza opiekunów szkolnych i przedszkolnych wycieczek darmowymi posiłkami. W efekcie wyjścia kończą się odwiedzinami w tej restauracji. Zdarza się, że wizyta w sieci jest jedynym celem wyjazdu dzieci. Nie kryją tego same placówki. Na stronie jednego z radomskich przedszkoli można przeczytać, że wizyta dzieci w McDonald’s pod opieką pedagogów może mieć cel edukacyjny, jakim jest „kształtowanie umiejętności odpowiedniego zachowania się i spożywania posiłku w miejscu publicznym”. Na witrynach innych szkół i przedszkoli można znaleźć zdjęcia i relacje z wycieczek do McDonald’s. Niektóre zawierają opinie nauczycieli lub wychowawców, które z marketingowego punktu widzenia są na wagę złota. „Do jedzenia nikogo nie trzeba było zachęcać. Każdy powrócił do przedszkola z pamiątkową zabawką” – czytamy na stronie jednego z przedszkoli publicznych; „Dzieci były uradowane”.
za; Gazeta Prawna
zdj. dziennik ilustrowany