„Władze Warszawy zaprezentowały makietę Warszawskiej Dzielnicy Społecznej, która ma powstać na zachodnim krańcu Woli przy ul. Górczewskiej, na terenie dawnej fabryki domów. Planowana jest tam nowa, modelowa dzielnica dla ponad 5 tys. mieszkańców – z mieszkaniami na każdą kieszeń, dla różnych grup wiekowych i społecznych, ze wszystkimi usługami na miejscu.
Pomysłodawcy zamierzają połączyć wartości społeczne i środowiskowe, zapewnić przestrzeń dla wielopokoleniowej i zintegrowanej wspólnoty mieszkańców, by nikt ze względu na wiek, możliwości finansowe czy model życia nie był wykluczony. – Ma być przyjemnie, ładnie i wygodnie. Dzieci bezpiecznie dojdą do szkół i przedszkoli, bo między domami (zamiast ulic z samochodami) architekci projektują zieleń. Starsi w przestrzeni bez barier, z drzewami i ogrodami, też poczują się lepiej. Dojazd do Warszawskiej Dzielnicy Społecznej także będzie łatwy – niedaleko powstanie stacja drugiej linii metra Ulrychów, a kolej planuje w pobliżu stację PKP Warszawa Górczewska – czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Stołecznego. – Dawny przemysłowy obszar Warszawy ma szansę ożyć, i to nie jako miejska monokultura mieszkaniowa, ale jako wielofunkcyjna część miasta, gdzie można mieszkać, uczyć się, pracować i spędzać czas wolny – zapowiada Marlena Happach, architekt miejski.
Warszawska Dzielnica Społeczna będzie się składać z czterech kwartałów zabudowy, które stworzą swoiste ramy wokół dużych przestrzeni wspólnych podzielonych na jednostki sąsiedzkie z półotwartymi dziedzińcami z ogródkami. W sumie powstać mają 2182 mieszkania miejskie dla 5128 mieszkańców. Z tej liczby 20 proc. będą stanowić mieszkania społeczne, 50 proc. – lokale dostępne cenowo z czynszem, który nie będzie przekraczał 70 proc. stawek rynkowych, zaś pozostała część (30 proc.) to mieszkania komercyjne z wynajmem po cenach rynkowych (około 45-55 zł za 1 mkw. miesięcznie).
Inwestycja ma być prowadzona w etapach. Każdy z nich zapewni wszystkie udogodnienia niezbędna mieszkańcom, m.in. zespół szkolno-przedszkolny dla około 500 dzieci, na który przewidziano działkę o powierzchni 1,25 ha. Część z tego terenu ma być dostępna także po godzinach lekcyjnych. Nad częścią szkoły planuje się budowę akademika, by w obrębie jednej inwestycji zapewnić różne funkcje. Od strony ulicy Górczewskiej staną biurowce, stanowiące m.in. barierę akustyczną, ponadto nie zabraknie domu kultury i biblioteki. Prawie jedną trzecią Warszawskiej Dzielnicy Społecznej zajmą skwery, ogródki warzywne i kwiatowe oraz ścieżka sąsiedzka. Drugie tyle zieleni pojawić się ma w formie ogrodów na dachach i ścianach.
W Warszawskiej Dzielnicy Społecznej po 20 proc. mieszkań przewidziano dla seniorów oraz dla par, 45 proc. to mieszkania rodzinne, a pozostałe 15 proc. stanowić będą kawalerki i mieszkania studenckie. Pojawić się mają różne typy budynków: korytarzowce, klatkowce (galeriowce), domy w zieleni i zabudowa szeregowa. Projektanci sugerują, by przy realizacji WDS skorzystać z nowoczesnej prefabrykacji.
Inicjatorami pomysłu Warszawskiej Dzielnicy Społecznej są Joanna Erbel, Tomasz Andryszczyk i Wojciech Kotecki. Cały teren o powierzchni ponad 16,6 ha należy do miasta. Koncepcję architektoniczno-urbanistyczną przygotowała pracownia BBGK Architekci, a część badawcza projektu obejmowała m.in. zrealizowane w tej formie europejskie osiedla społeczne w Holandii, Francji i Austrii. Idea Warszawskiej Dzielnicy Społecznej, opierająca się na założeniu, że nowe projekty mieszkaniowe powinny posiadać ofertę skierowaną do różnych grup społecznych, wpisywać się ma się w założenia strategii rozwoju #Warszawa2030.”