Kiedy zaczniemy dostrzegać niepełnosprawnych?

     Portal Warszawski regularnie pisze o tym, ze Warszawa (jak widać nie tylko) to nie miast dla niepełnosprawnych osób!   

    „Byliście kiedyś wezwani do Urzędu Skarbowego? Ja tak! Serce mocniej zaczyna bić, oblewa człowieka zimny pot ? W moim przypadku wszystko kończyło się dobrze, z uśmiechem na twarzy i życzeniem sobie wzajemnie miłego dnia. ☀️

Ale do US trzeba też iść, żeby np. zgłosić zakup auta i wiele innych rzeczy, zapłacić podatek. Nie ma wyjątków.
Niestety czasami wejście do urzędu jest bardzo trudne, a dalej i tak nic się nie zrobi.
Oto wejście do US w Wołominie (ul Przejazd 2). Jak możecie zobaczyć na zdjęciach, do budynku prowadzą schody, a w ten sposób zamontowane na stałe szyny nie są rozwiązaniem.

? zbyt duże nachylenie
? nieodpowiedni rozstaw do różnych wózków
?brak poręczy

Ale spokojnie, bo nawet jak się uda pokonać pierwsze wyzwanie z wejściem do budynku, to za drzwiami, są kolejne schody, więc i tak nie ma możliwości, żeby być obsłużonym, jak każdy w jakimś okienku, tylko przy drzwiach, przy wszystkich.

Spotkaliście się z podobnymi sytuacjami❓”

za; Kulawa Warszawa