Najbardziej zakorkowane miasta świata to Bogota, Rzym i Dublin. Ale polscy kierowcy powodów do zadowolenia też nie mają. W Warszawie spędza się w korkach rocznie 173 godziny, a w Krakowie jest niewiele lepiej.
Przeciętny mieszkaniec Bogoty w 2018 r. spędził w korkach 272 godziny – wynika z raportu Inrix. Kolumbijska stolica zajęła zatem niechlubny tytuł najbardziej zakorkowanego miasta globu. Na następnych miejscach znalazły się takie metropolie, jak Rzym, Dublin, Paryż, Rostów nad Donem czy Londyn.
Stolica Polski znalazła się w tym zestawieniu na 21. miejscu. Warszawscy kierowcy spędzają rocznie za kółkiem 173 godziny w korkach. Na 79. miejscu w zestawieniu jest z kolei Kraków. Tam na stanie korkach trzeba przeznaczyć 125 godzin rocznie. Kierowcy w Warszawie według raportu Inrix spędzili w 2018 r. o 7 proc. więcej czasu niż w 2017. Mieszkańcy Krakowa natomiast w korkach odstali dokładnie tyle czasu co w 2017 roku.
Zestawienie amerykańska firma Inrix przygotowała przede wszystkim na podstawie danych z urządzeń nawigacyjnych oraz czujników samochodowych. Raport z 2018 r. obejmuje 220 miast z 38 krajów.
za; fnanse.wp.pl