Aktywista Wojciech G. w akcji…

    Piszemy w związku z sytuacją, której bohaterem jest Państwa kierowca Pan Wojciech G.

  Pan Wojciech G. poza pracą w ZMA jest aktywistą, który koncentruje swoje zainteresowania wokół walki z nielegalnym parkowaniem. Niestety, mimo chlubnych intencji, wybierane przez niego metody są kontrowersyjne i ocierają się o łamanie prawa. Co więcej, narażają go na odniesienie obrażeń uniemożliwiających wykonywanie pracy, o czym szerzej poniżej.

Pan G. publikuje w serwisach Youtube (jako użytkownik o nazwie Samochodoza) oraz Facebook nagrania z dokonywanych przez siebie „interwencji”. Sposób ich dokonywania budzi wątpliwości, czy istotnie celem Pana G. jest walka ze zjawiskiem nieprawidłowego parkowania, czy też promocja własnej osoby. W dniu dzisiejszym Pan G. opublikował nagranie https://www.youtube.com/watch?v=FpTTrK_UR-8 w którym zablokował wyjazd pani, która zaparkowała na drodze dla rowerów.

    Mimo możliwości zadziałania w inny sposób (choćby wezwania służb porządkowych, ewentualnie zrobienia zdjęcia i przekazania Straży Miejskiej / Policji w celu nałożenia mandatu) Pan G. zaczął swoim rowerem blokować wyjazd wspomnianej pani, blokując ruch jej samochodu kołem swojego roweru, a także nogą (!), tym samym narażając się na odniesienie obrażeń nogi, uniemożliwiających wykonywanie pracy.

W pewnym momencie jeden z pracowników banku którego klientką była osoba źle parkująca, wyszedł aby zainterweniować i zapobiec eskalacji sytuacji. Niestety do eskalacji napięcia ewidentnie dąży Pan G. – przekonany o własnej bezkarności pozwala sobie na rozmaite prowokacje, m. in. celowo wytyka rozmówcy błędy językowe – ciężko znaleźć inne wytłumaczenie takiego zachowania niż próbę jeszcze większego rozjuszenia, już poirytowanego, mężczyzny. Jaki jest cel takiego zachowania? Niewątpliwie Pan G. ryzykuje iż swoimi powtarzającymi się prowokacjami doprowadzi do utarczki fizycznej, w której on lub inna osoba odniesie szkody.

    Nagranie kończy się kolejną prowokacją Pana G., który złośliwie kilkukrotnie stuka w maskę samochodu zaciśniętą pięścią.

W załączeniu przesyłamy wypowiedzi Pana G. w których przyznaje się do autorstwa filmu, domaga się od mBanku 10 000 zł (mamy nadzieję, że to żart), a także jego wypowiedź która odbiła się jakiś czas temu szerokim echem w internecie – Pan Galeński przyznaje się w niej do dewastowania cudzych samochodów i oryginalnej walki z kierowcami poprzez smarowanie ich samochodów… kałem.

    Niniejszym prosimy o interwencję, która sprawi, że Pan G. swoją walkę z nielegalnym parkowaniem zacznie prowadzić w sposób nie budzący kontrowersji, zgodny z prawem oraz licujący z godnością Państwa pracownika.

W kopii pozwoliliśmy sobie załączyć przedstawicieli warszawskich mediów z uprzejmą prośbą aby Pana G. nie prosić więcej o medialne wypowiedzi (udzielał ich m.in. do Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego w stacji TVP3 Warszawa), ponieważ jego aktualna postawa nie zasługuje w naszej opinii na promowanie.

Z wyrazami szacunku,
Administracja strony Typowy Miejski Aktywista”