Takiego dynamitu wyborczego w Warszawie nie było nigdy
Wszyscy wiemy, że Warszawa to centrum zarządzania Polską, zatem walka o nasze miasto trwa. Trwa, mimo że nikt nie zna daty wyborów.
Ta kampania jest kompletnie inna niż wszystkie dotychczas.
Po raz pierwszy widzimy starcie młodych, zdrowych osobników płci męskiej, których potencjał jest porównywalny. Testosteron aż bucha! I to jest wielki plus tych wyborów, że w końcu do głosu doszło młode pokolenie.
Jeden jest niby warszawiakiem, drugi też nim nie jest, bo pochodzi z Opola i obawiamy się, że gdybyśmy zadali im pytania z historii Warszawy, z zaskoczenia, dla obydwóch mogłoby skończyć się to wielką kompromitacją! Obaj są bardzo zdeterminowani, z tym że jeden z nich jest po prostu pracowity, drugi urodził się leniwy. Zatem nadrabia tak zwanym dobrym wychowaniem, które (o dziwo) pozwala mu tolerować wieloletnie przekręty w Warszawie. A wszyscy wiemy doskonale, że szlachectwo zobowiązuje do stawania po stronie najsłabszych i głośnego przeciwstawiania się złu! Zatem chwalenie się dobrym wychowaniem, i tak zwanym inteligenckim pochodzeniem, działa przeciwko Panu, Panie Rafale.
Obaj mają grono absolutnie zaufanych jeszcze młodszych osób, ale niestety mimo, że nigdy nie głosowaliśmy na PiS (poza Lechem Kaczyńskim), to obiektywnie stwierdzamy, że najbliżsi pracownicy pana Rafała są niestety bardzo, bardzo źle wychowani i gardzą każdym kto jest przeciwko nim. I ta pogarda wylewa się uszami. Pogarda i rynsztokowy język. To jest broń obosieczna, zatem proszę wziąć to pod uwagę!
Oto przykład;
Szanse Panów w sieci są porównywalne, bo to pierwsza kampania w historii, gdzie media elektroniczne stały się głównym nośnikiem tej walki. I niech tak zostanie, bo nie będzie trzeba sprzątać przez kolejny rok wyborczych banerów.
Pan Jaki oskarżył w czasie spotkania na Mokotowie, pana Trzaskowskiego o bałagan śmieciowy co jest kompletnie niedorzeczne bo pan Trzaskowski nie siedzi jeszcze w Ratuszu, i nie odpowiada za ów chaos. Tak samo jak nie odpowiada za niego pan Jaki, co bardzo aktywny członek sztabu pana Rafała, próbuje podprogowo wszystkim wmówić!
Najbardziej kurozialna jest sytuacja z panią Gawor. I tutaj przeciwnicy p. Trzaskowskiego są mało wiarygodni, bo niestety główną twarzą PiSu jest…prokurator PZPRu.
Po 30 latach wolności przyszło nam żyć w chorych czasach. Brak ostrej, potrzebnej lustracji zrobiło co zrobiło, i te efekty obóz Unii Demokratycznej brał na pewno pod uwagę! Podzielenie narodu, i to im się udało! Członkowie PZPR z PiSu pouczają członka KCPZPR z PO. Brak jakichkolwiek autorytetów a te, które są jak Ścibor Rylski (co do którego winy nie udowodniono, ale też nie udowodniono jego niewinności) został przez prawicę zdeprecjonowany.
Jest tyle samo ludzi wykształconych w PiS i w PO (w co wyborcy p. Trzaskowskiego przyjmują z niedowierzaniem) zatem i siły obozów są wyrównane.
Czekamy na ogłoszenie terminu wyborów. Wtedy będziemy świadkami Walki Tytanów!
A my jako wielcy admiratorzy warszawskich zabytków (naczelny jest Społecznym Opiekunem Zabytków) czekamy aż któryś z Was Panowie powie co myśli na temat zachowania i ochrony naszych stołecznych zabytków!
I już na zakończenie prosimy przestać wycierać sobie twarze p. Starzyńskim panie Rafale! Obaj macie szansę pokazać więcej i mocniej, bo nam marzy się taki prezydent, który będzie mieć autentyczny szacunek, nawet u przeciwników politycznych. Bo prawda jest taka, że przez ostatnie 30 lat nie było ani jednego Prezydenta z wizją, duchem i szacunkiem do tego miasta. Wszyscy byli tylko politykami!
My osobiście powodzenia życzymy Panu Patrykowi, jemu chcemy dać szansę. Ba, jesteśmy wielopokoleniową warszawską rodziną z piękną kartą, co znaczy, że dla doradcy pana Rafała jesteśmy pisowskim bydłem. Trudno, przeżyjemy!