Miasto po raz kolejny chce zniszczyć urbanistyczne założenie, kolonie Wawelberga
To nie jest normalna sytuacja, aby mieszkańcy walczyli z władzami miejskimi, o to jak ma wyglądać miasto. A tak właśnie się dzieje. Czas jakiś temu pisaliśmy o tym, że mieszkańcy Woli walczą o Skwer 44 i Kolonię Wawelberga,. Walczą o historie. Po raz kolejny mamy dowód, czarno na białym, że rządy HGW są przeciwko ludziom, a nie dla ludzi.
„Trwa wyłożenie projektu planu miejscowego dla rejonu Płocka-Wolska – wciąż jeszcze możecie składać swoje uwagi (do 27.07.). My mamy ich mnóstwo, a im bardziej wczytujemy się w dokument, tym bardziej jesteśmy wstrząśnięci! To, co widzimy przypomina raczej grę w tetris niż planowanie przestrzenne! Nowe budynki i pawilony wciskane są gdzie się da – pisze Wola Mieszkańców na swoim profilu.
Wczoraj Ruchy Miejskie zorganizowały konferencję podczas której zaprezentowały kilka z wielu kuriozalnych zapisów w tym planie: – Zabudowa doklejona do zabytkowej Kolonii Wawelberga – sięgająca nawet do 8 pięter, niszcząca układ urbanistyczny najstarszego osiedla mieszkaniowego w Warszawie;
– Zabudowa na terenie Skweru Sierpnia 1944 r. – tu mieszkańcy przez lata walczyli o rewitalizację przestrzeni. A gdy w końcu im się to udało i właśnie (z ponad półrocznym opóźnieniem) kończona jest realizacja skweru wraz z siłownią plenerową i placem zabaw, okazuje się, że miasto wymyśliło tu sobie kolejne budynki i nową zabudowę. W miejscu, które zielenią i urządzeniami do rekreacji – elementami życia – miało oddawać hołd pomordowanym tu w czasie II Wojny Światowej.
– Sprawa stadionu Sarmaty. Tu mieszkańcy od lat protestują w obronie zachowania terenu jako rekreacyjno-sportowego / parku i nie zgadzają się na jego zabudowę przez dewelopera. Urząd zaś z jednej strony stwierdza, że być może wystąpi na drogę sądową w celu odzyskania terenu, z drugiej strony nie wykonuje tego kroku, a w międzyczasie inwestor występuje o pozwolenie na budowę, a projekt planu miejscowego daje na to przyzwolenie. Jednocześnie inwestorowi nikt nie zaproponował zamiany działki.
– wysokościowce i pawilony usługowo-handlowe wciskane pomiędzy budynki, gdzie się da (nie tylko na Kolonii Wawelberga i Skwerze Sierpnia 1944, ale też np. przy ul. Syreny).
Co najgorsze, wielu mieszkańców nie wie o trwającej procedurze oraz jak bardzo ten plan może wpłynąć na ich otoczenie.
Jeśli Mieszkacie w obrębie pomiędzy; Prymasa Tysiąclecia, Górczewską, Karolkową i Kasprzaka – koniecznie sprawdźcie!
Tekst i rysunek projektu planu, a także informacja o sposobie składania uwag dostępne są tu: