Nasz ugór partycypacyjny….pisze jeden z czytelników
Budżet Partycypacyjny, teren zielony. Projekt zgłoszony przez Krzysztof Michalski . Przewidziano i zaakceptowano urządzenie na ugorze terenu zielonego: drzewa, trawnik, ławeczki. Wsadzono w betonowe podłoże mini drzewka i sypnięto garść nasion trawy. Odbyło się to jesienią roku 2017. Wiosenny efekt na zdjęciu.
Trawa, którą widać była tu od zawsze. Na pozostałym podłożu nic nie urośnie gdyż jest to beton: pozostałość po rzeźni plus odpady trwałe po budowie. Należało przywieźć sporo żyznej ziemi, inaczej wszelkie poniesione nakłady nie miały sensu.
Na całe szczęście Krzysztof Michalski monitoruje tę sprawę cały czas. Wczoraj odbyło się spotkanie z urzędnikami, nie znamy efektu spotkania.
A zatem należy ściśle rozgraniczyć pomysłodawców (bardzo dobra idea) i wykonawców, czyli urzędników i wynajętą przez nich firmę, którzy robotę po prostu spartolili.