Jakie to trywialne – kandydat na prezydenta Warszawy maluje ławkę, a aktywiści kneblują usta swoim obywatelom!
Mamy za sobą paręnaście lat pracy w PR, marketingu i trochę się znamy na budowaniu tzw. wizerunku! Największym błędem w takiej komunikacji, jest trywializacja danego bohatera. I tu to się stało!
I to nie jest tylko case study p. Trzaskowkiego, tylko szeroko pojętego budowania wizerunków osób publicznych, które mają być naszymi przedstawicielami. Takim potwornie infantylnym i złym przykładem, było skakanie p. HGW na trampolinie, która otwierała bulwary nad Wisłą!
To nie koniec. Znany aktywista, który zastąpił Janka Śpiewaka, lub jak kto woli, wykolegował go z jego stowarzyszenia, rozmawiając z dziennikarzami trzyma ręce w kieszeni, a obywateli namawia do kapowania na policję, bo mu bus antyaborcyjny się nie podoba! Po naszym komentarzu, zablokowano nas a wszystkich odmiennego zdania wyzywają od faszystów, troli (nie karm trolla) i uwaga…antysemitów!
Powtórzmy, robi to ruch miejski, a ich lider daje na takie zachowania przyzwolenie, lider, który ma wielki apetyt na władzę! Powtórzmy, lider największego ruchu miejskiego namawia do donosicielstwa!!
Możemy marudzimy, ale nas w domu nauczono wyższych standardów, i wobec tzw. mężów stanów (tylko gdzie oni są?) mamy o wiele wyższe wymagania, tym bardziej że dziś w dobie netu, internauci są bezlitośni.
To nie są nasze elity, i nimi dla nas nie są!
PW
A tu aktywiści miejscy namawiają do kapowania na swoich obywateli, bo Ci mają inne poglądy! Chroń nas Panie przed nimi!