– Skala problemu jest olbrzymia. Wśród chorych hospitalizowanych stan odżywienia zwykle pogarsza się. Na niektórych oddziałach przebywa 70-90 proc. chorych z niedożywieniem szpitalnym. Ocenia się, że niedożywienie występuje także u 30-45 proc. pacjentów w stacjonarnych ośrodkach rehabilitacyjnych, domach opieki społecznej czy hospicjach – dodaje Zmarzły.
Co jeszcze bardziej może szokować – ponad 75 proc. pacjentów umierających z powodu choroby nowotworowej – ma objawy skrajnego i nieleczonego wcześniej wyniszczenia.
– Bagatelizuje się problem żywienia ludzi chorych. Widziałam to już na przykładzie mojej babci. Bardzo mocno chudła po operacji onkologicznej. Nikt jednak się tym nie zainteresował. Usłyszeliśmy, że po prostu organizm się poddał i już nie walczy. Potem dopiero jeden z lekarzy powiedział, że gdyby była dobrze odżywiona miałaby szansę – mówi Katarzyna Gęglawa, przewlekle chora od 20 lat.
5 lat temu z powodu niedożywienia była bliska śmierci mimo że ciągle była pod opieką lekarzy. – Prawie przez pół roku leżałam w szpitalu ze stomią (żywienie dojelitowe – składniki odżywcze, witaminy i minerały, dostarczane są bezpośrednio do żołądka, dwunastnicy i jelita cienkiego, przez przetokę odżywczą albo sondę), ale wcale mi się nie poprawiało. Mąż przewiózł mnie w prawie agonalnym stanie do szpitala w Wałbrzychu, a tam wymusił, żeby mnie przewieźli do Wrocławia. Zanim to się jednak stało, zgniły mi jelita i już nie udało się ich uratować. Trzeba je było usunąć – wspomina.
Katarzyna Gęglawa cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, trafiła do wrocławskiego ośrodka w stanie preagonalnym, skrajnie wyniszczona. – 5 lat temu myślałam, że to już koniec. Ważyłam zaledwie 27 kg, a przed choroba 50 kg. Dopiero po 3 latach intensywnego leczenia wracam do siebie – mówi.
Kiedy już żegnała się z życiem i bliskimi, przeniesiono ją do szpitala na Koszarowej do doktor Zmarzły. Wtedy zmieniono terapie na żywienie pozajelitowe, czyli takie, w którym dostarcza się wszystkich niezbędnych do życia składników odżywczych, normalnie wchłanianych z przewodu pokarmowego, bezpośrednio do układu krwionośnego.”
więcej tu; https://finanse.wp.pl/walcza-z-choroba-a-zabija-ich-glod-polskie-szpitale-glodza-pacjentow-6244985930126977a
a tak karmią na świecie!
http://joemonster.org/art/29061
zdj. wiki