W nocy z piątku na sobotę grupa kiboli terroryzowała imprezowiczów siedzących nad Wisłą

    To wydarzyło się w ostatni weekend. Zdarzenie to opisał na swoim profilu Janek Śpiewak.

„W nocy z piątku na sobotę grupa kiboli terroryzowała imprezowiczów siedzących nad Wisłą. Mężczyźni pobili kilka osób, w tym co najmniej jedną kobietę. Dochodziło również do kradzieży”

    „Jan Śpiewak docenia to miejsce za jego demokratyczny i inkluzywny charakter. Widzi tam jednak wiele do poprawy. – Dziś nad Wisłą jest wiele ciemnych zakamarków, dlatego pierwsze, co powinniśmy zrobić, to doświetlić schodki. Po drugie – miasto powinno zarządzić częstsze patrole straży miejskiej i policji. Nie jestem fanem stawiania kamer na każdym kroku i urządzania „Wielkiego Brata”, ale w niektórych miejscach na pewno przydałby się monitoring. Miasto musi też bezwzględnie wymagać, by ochrona klubów nad Wisłą interesowała się tym, co dzieje się w sąsiedztwie – twierdzi.”

    „W nocy z piątku na sobotę, w pobliżu lokalu Hocki Klocki, od 12 do 20 kibiców terroryzowało przypadkowe osoby. Pierwsze ekscesy zaczęły się około godz. 23, czyli kilkanaście minut po zakończeniu meczu Legia – Korona Kielce. Według relacji, mężczyźni byli bardzo dobrze zbudowani, a niektórzy z nich mieli szaliki warszawskiego klubu. – Wyglądali, jakby ta sytuacja sprawiała im frajdę – mówili świadkowie.

Kibole bez powodu znęcali się nad przypadkowymi imprezowiczami. – Zaatakowano czarnoskórego, osobę z fryzurą afro i kilku losowych przechodniów. Mamy też relację jednej dziewczyny, która została pobita do nieprzytomności tylko dlatego, że chciała zapobiec atakowi na inną osobę – mówi Kużelewski.”

https://www.facebook.com/osrodek.monitorowania/videos/725747857600350/

więcej tu; https://noizz.pl/lifestyle/rozmawiamy-ze-swiadkami-rozroby-nad-wisla-w-warszawie/2lhgy5q